środa, 30 listopada 2011

BODYPAINTING

Ostatnio zainteresowałam się bodypaintingiem. Jest to sztuka wyjątkowo nietrwała, ale przez to jeszcze ciekawsza. Namówiłam jako pierwszą moją przyjaciółkę Olę. Wykazała się ogromną cierpliwości i wytrzymała 4 godziny malowana :) to nie jest 'typowy' bodypainting tylko raczej zwyczajny obraz na ciele. Muszę nabrać wprawy zanim zdecyduje się na zamalowywanie większych powierzchni.

Rysunek przedstawia statek prowadzony przez ćmy podczas sztormu w nocy. Obraz obramowałam na czerwono, ponieważ chciałam, żeby wyglądało jakby, ktoś wyciął kwadrat skóry w plecach Oli i pokazał jej wnętrze.Nie będę opowiadać mojej interpretacji tego obrazu, bo cała frajda jest w samodzielnym doszukiwaniu się znaczenia obrazów :) zdradzę tylko, że wybrałam ćmy, ponieważ mają piękną symbolikę. To motyl nocny, który może oznaczać np śmierć, zbłąkane dusze, wiedźmy, mądrość.

Zacytuję opracowanie Sylwii Hanff  na podstawie senników i słowników symboli, ponieważ jej opis ciem jest naprawdę świetny
'...Owady utożsamiane są z lekami i fobiami. Ich symbolika sięga obrzędów prasłowiańskich. W Serbii,
Chorwacji i Czechach, jest uważana z jednej strony za bardzo częste wcielenie duszy ludzkiej, a z drugiej za wcielona dusze wiedzmy lub zmory. W wierzeniach Greków unoszace sie nad grobami ćmy i motyle są wcieleniami dusz zmarłych. Ćma jako nocny motyl mo¿e oznaczac tajemnice, delikatne piekno ukrywane przed swiatem w obawie, aby nie zostało zniszczone. Motyl jest symbolem piekna, ducha i transformacji. Energia Księżyca wzbogaca symbolicznie cme o emocje i intuicje. Stworzenie to może byc symbolem nieopanowanego pragnienia, które w konsekwencji okazuje sie zgubne. Zabicie we snie cmy, oznacza zniszczenie w sobie tego, co najcenniejsze i najdelikatniejsze, stłumienie własnych pragnien, zagłuszenie głosu intuicji, wyzbycie się wrażliwości. Ćma to symbol samooczyszczenia i przemiany.'



wtorek, 29 listopada 2011

Ja jako narzeczona Frankensteina

Pomysł ja zdjęcia w stylu narzeczonej Frankensteina tak mi się spodobał, że n a drugi dzień po zrobieniu zdjęć mojej siostrze poprosiłam ją, żeby zrobiła mi takie same. Nie wyszłam tak "ładnie" jak ona (idealnie pasuje do niej ta stylizacja), ale i tak cieszę się, że mam taką pamiątkę :)





sobota, 26 listopada 2011

KABARET


       Kolejne zdjęcia miały być zrobione w stylu kabaretu i lat 20 XX wieku. Fryzury zrobił nam mój kolega fryzjer Adam Krupiński. Makijaż, zdjęcia i obróbkę wykonałam ja. Niektóre zdjęcia Kasi i moje zrobiła Ola Sierkowska. 

Ola i Kasia



Ola


Kasia



Ja

piątek, 25 listopada 2011

NARZECZONA FRANKENSTEINA

        Witam! Założyłam tego bloga ponieważ chciałam pokazać gdzieś moje prace zarówno malarskie, rysunkowe, projektowe, fotografie, próby szycia, zabawy z charakteryzacją itp itd. Będę wdzięczna za konstruktywną krytykę, ale proszę też o wyrozumiałość :)

        Na początku pokazuję wam zdjęcia, które są owocem mojej ogromnej fascynacji Frankensteinem. Uwielbiam film...ale muszę przyznać, że zdecydowanie wolę wersję z 1994 genialnym Robertem De Niro, który zagrał potwora oraz Heleną Bohnam Carter, która jak nikt inny pasuje do roli Elżbiety. Frankensteina z 1931 roku też sobie cenie, ale przede wszystkim za charakteryzacje. Wszyscy też kojarzą postać narzeczonej Frankensteina z pierwotną charakteryzacją z postawionymi włosami i białymi pasemkami...jest niesamowita! Postanowiłam więc zrobić takie zdjęcia siostrze, ponieważ uważam, że jej uroda idealnie pasuje do takich mrocznych ról. Najpierw jednak musiałam oczywiście obejrzeć film "Narzeczoną Frankensteina" z 1935 roku. Wydaję mi się, że każdy kto to oglądał zgodzi się ze mną, że ten film to totalne dno!!!!! A sama postać Narzeczonej pojawia się na ok 2 min przed końcem ...i jest to jedyny plus filmu. Skończyłam ostatnio książkę "Frankenstein" Marry Shelley z 1818 i szczerze POLECAM...tym bardziej, że jest uważana za pierwszą powieść science fiction.

 






Moja inspiracja


a to moment w filmie, który zrobił na mnie ogromne wrażenie.
http://www.youtube.com/watch?v=HI90diYKwmU&feature=share